Damy polskiego imperium. Kobiety, które zbudowały mocarstwo. – K. Janicki
Święte królowe, które pokochały władzę. Gdy zabrakło dynastii, tylko one mogły zapewnić Polsce przyszłość.
Bez Jadwigi nie byłoby królestwa. Gdy męża Władysława Łokietka wygnano z kraju, to na jej barki spadła walka o przetrwanie rodu.
Elżbieta Łokietkówna nie zasłaniała się żadnym mężczyzną. Straciła dłoń, broniąc dzieci przed atakiem oszalałego zamachowca. A gdy umarł jej brat Kazimierz Wielki to ona stała się ostatnią nadzieją królestwa polskiego.
Jadwiga Andegaweńska po prababce odziedziczyła nie tylko imię, ale też hart ducha. Zrobiono z niej króla, licząc, że będzie bezwolną marionetką. Ale to ona utorowała drogę do polskiej potęgi.
źródło opisu: http://www.znak.com.pl/
Książka wszystkim klubowiczom przypadła do gustu i bardzo dobrze się czytała. Jednak najbardziej zagorzała dyskusja toczyła się nie o głównych bohaterkach, ale o Kazimierzu Wielkim, który to krótko mówiąc okazał się mało godny tego miana Wielki, jako bigamista i seksoholik. Oczywiście nie zabrakło odwołań do serialu TVP „Korona królów”, którego akcja toczy się w tym samym okresie czasu.
Większość uczestników spotkania, chętnie sięgnęła po kolejne tytułu K. Janickiego.